W tym wpisie chcę polecić wg. mnie najlepszą sagę o zombie do tej pory.
Książka jest autorstwa hiszpańskiego autora, (imię i nazwisko w tytule posta) która opowiada o apokalipsie zombie. Jest to pierwszy z trzech tomów trylogii. Książka jest niezwykła dlatego, że opisuje to dlaczego ludzie zmieniają się w chodzące trupy. Jest tam opisana cała historia wirusa który zamienia ludzi w zombie. Powieść ma dynamiczną fabułę co sprawia że nie w sposób oderwać się od lektury.
Autor dodatkowo zachęca do przeczytania całej trylogii tym że nie wyjaśnia wszystkiego w pierwszej książce.
MALUTKI SPOJLER
Tom 1 rozpoczyna się od poznania naszego głównego, na razie bezimiennego bohatera. Bohater jest mężczyzną który ma mniej więcej 30 lat, jest prawnikiem i ma to co zapragnie. Przed wydarzeniami z książki zmarła mu żona, psycholog polecił mu pisanie bloga w który będzie przelewał swoje życie. Od początku czytamy wpisy na bloga, niby to zwyczajne życie prawnika, ale autor bloga pisze też o sytuacji w Dagestanie. Na rosyjską bazę atakują terroryści i uwalniają wirusa TSJ Dagestan który, jak możecie się domyśleć powoduje że ludzie umierają i powracają do życia jako zombie. Przez 1/10 książki czytamy o rozwijających się wydarzeniach oraz rozwoju zachorowań. W końcu wirus dotarł do Hiszpanii. Ulice przy willi bohatera zostają przejęte przez zombie. Bohater jest uwięziony na swojej posesji otoczonej 3-metrowym murem i solidną zaryglowaną bramą. Mężczyzna jest psychicznie wykończony przez słuchanie ciągłego, monotonnego i strasznego walenia umarłych w bramę. Przez nieuwagę mężczyzny spala się sieć elektryczna w domu i bohaterowi nie zostaje dużo zapasów. Czy mężczyzna ucieknie z domu i co zrobi ze swoim jak i swojego kota Lukullusa losem? Tego dowiecie się podczas czytania książki.
APOKALIPSA Z
TOM 1
POCZĄTEK KOŃCA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz